Kremy, balsamy do opalania

Już pierwsze, jeszcze wczesnowiosenne, promienie słońca zachęcają nas do opuszczenia czterech ścian. To jeszcze nie czas, aby się opalać, ale ten już wkrótce nastanie. Jeśli rok jest łaskawy, to pierwszej kąpieli słonecznej zażyjemy już w kwietniu i aż do września będziemy w ten sposób ładować akumulatory. Naturalne światło jest nam niezbędne, do tego, byśmy mogli wytworzyć witaminę D. Poza tym lubimy, kiedy promyki igrają po naszym ciele, tworząc złocistą, przyjemną dla oka opaleniznę. Lecz z drugiej strony to samo światło współpracuje z procesami starzenia się. W pierwszej kolejności ich skutki odczuwa skóra, szczególnie cera, która wiotczeje. A zmarszczki stają się wyraźniejsze. W latach wczesnej młodości jeszcze tego nie dostrzegamy, lecz wraz z upływem kolejnych lat…Pamiętajmy i o tym, że skóra długotrwale wyeksponowana na ultrafioletowe promieniowanie słoneczne może doznać uszkodzeń, nieraz bardzo poważnych.Dlatego też tak istotne jest, by używać kremów do opalania. Polecamy te naturalne, zwane również mineralnymi, które nie wnikają w skórę, ale osłaniają jej wierzchnią warstwę. Do ich głównych zadań zaliczamy odbijanie oraz rozpraszanie promieni słonecznych. Są przydatne szczególnie podczas długich i słonecznych dni, niemniej nie powinno ich zabraknąć w kosmetyczce także zimą. Wtedy dociera do nas długie fale UVA, które potrafią przeniknąć w tkankę skórną.

Balsamy do opalania

Jak tylko robi się cieplej, a słońce łaskawie nas darzy swymi promieniami – z chęcią wychodzimy na zewnątrz. Lubimy się relaksować, m.in. biorąc kąpiel słoneczną. Zależy nam na tym, by się potem pochwalić śniadą opalenizną. Nie jest to takie łatwe, jak się może wydawać.

Przede wszystkim należy pokryć uprzednio ciało i twarz odpowiednim preparatem. Wśród nich polecamy między innymi balsamy do opalania. Istotne, by miały filtr chroniący przed promieniami UV. Dzięki temu przyjmiemy od słońca niezbędną dla organizmu witaminę D bez uskarżania się na poparzenia i mało estetyczne zaczerwienienia; zamiast tego skórę pokryje zabarwienie o zdrowym i przyjemnym dla oka odcieniu. Balsamy z aktywnymi składnikami nawilżają skórę i wchłaniają się, nie pozostawiając tłustego filtru. Warto również wspomnieć o miłym zapachu, jaki będziemy wokół siebie rozsiewały. Najważniejsze jednak jest zdrowie. 

Długie przebywanie na słońcu bez ochrony w postaci czapki, kapelusza, okularów słonecznych i balsamu do opalania może skutkować przykrymi dolegliwościami. Dlatego pamiętajmy o odpowiednim zabezpieczeniu skóry!