Alternatywa dla fluidu. Kremy koloryzująco-ochronne stosowane po zabiegach kosmetycznych.
W gabinetach kosmetycznych występuje wiele zabiegów, po których zalecana jest ochrona przeciwsłoneczna, takich jak: kwasy, mikrodermabrazja, laser, IPL, manualne oczyszczanie skóry, fale radiowe - RF czy mezoterapia igłowa lub mikroigłowa. Takie zabiegi powodują uwrażliwienie się skóry na promieniowanie słoneczne przez co mogą powstać przebarwienia. Dodatkowo skóra potrzebuje chwili na regenerację, więc najlepiej unikać ciężkich podkładów i pudrów, których używamy wykonując codzienny makijaż. Dla osób, chcących chronić skórę, ale jednocześnie potrzebują ujednolicenia kolorytu skóry, rozświetlenia jej bądź zakrycia drobnych niedoskonałości rozwiązaniem jest krem koloryzująco-ochronny. Takie produkty śmiało można używać bezpośrednio po zabiegu, niemniej doskonale sprawdzą się również jako kosmetyk całoroczny, bo przecież ochrona przeciwsłoneczna zalecana jest przez cały rok.
Ochrona nawet jesienią i zimą?
Tak! Niewiele osób wie dlaczego warto chronić skórę przeciw szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego nawet w okresie jesienno-zimowym. Możemy wyróżnić dwa rodzaje promieniowania ultrafioletowego, które docierają do nas z atmosfery. UVA o dłuższej długości fali oraz UVB o krótszej. Promieniowanie UVB nie przenika przez chmury czy szkło i wnika tylko do naskórka. Odpowiada za oparzenia słoneczne oraz za reakcje fotoalergiczne. Jednak to UVA jest promieniowaniem groźniejszym i tym, przed którym powinno chronić się nawet w pochmurne dni, ponieważ przenika przez chmury i szkło, wnikając do skóry właściwej. Odpowiada za fotostarzenie się skóry oraz za rozwój nowotworów. Zaburza proces wytwarzania melaniny, czyli barwnika skóry prowadząc do powstania przebarwień. Działa negatywnie na skórę nie dając natychmiastowego efektu, tak jak w przypadku UVB, dlatego niewiele osób pamięta, aby się przed nim chronić.
Kremy 3 w 1, czyli ochrona, makijaż i pielęgnacja
Na rynku kosmetycznym jest bardzo dużo produktów, które mają za zadanie zaspokoić wszystkie potrzeby konsumentów. Nic dziwnego, że dostępne są kompleksowe kosmetyki, które będą aktywnie działały na skórę, ochronią ją przed promieniowaniem ultrafioletowym oraz wyrównają koloryt lub rozświetlą skórę bez jej obciążenia. Takie produkty mogą być stosowane jako samodzielny produkt lub jako baza pod makijaż.
Najlepszym przykładem produktu 3 w 1 jest krem BB Mesoestetic Ultimate W+ Whitening, który zapewnia wysoką ochronę przed UVA i UVB, ponieważ posiada wysoki filtr (SPF50 / PA+++). Ma właściwości silnie nawilżające, rozjaśniające przebarwienia i korygujące. Dostępny w dwóch odcieniach – light oraz medium. W swoim składzie posiada witaminę E oraz fosfolipidy, dzięki czemu skóra przy długotrwałym stosowaniu staje się bardziej odżywiona. Przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry, nawet najbardziej wrażliwej.
Firma Bielenda Professional posiada w swoim asortymencie krem tonująco-łagodzący Post Treatment Care Cover z SPF 25. Krem ten poza działaniem ochronnym, działa również nawilżająco i łagodząco na skórę, dzięki alantoinie, witaminie E i D-panthenolu w składzie. Wyrównuje koloryt skóry, rozświetla ją i koryguje niedoskonałości.
A jeśli potrzebna jest wysoka ochrona przeciw UVA i UVB, ujednolicenie kolorytu skóry, ale bez koloru to rewelacyjnym rozwiązaniem jest ultralekka rozświetlająca baza SPF 50+ Purles 122. Aksamitna formuła kremu Purles 122 Brightening Base SPF 50+ idealnie nadaje się do stosowania jako baza pod makijaż lub samodzielny produkt dla osób oczekujących efektu rozświetlonej skóry. Zastosowany w kremie unikalny kompleks składników łagodzi podrażnienia, zmniejsza zaczerwienienie oraz zapewnia przyjemny efekt kojący.
Kremy koloryzująco-ochronne jako alternatywa dla makijażu
Dzięki ciągłemu rozwijaniu się rynku kosmetycznego każdy klient jest w stanie znaleźć coś dla swoich potrzeb. Kremy koloryzująco-ochronne stały się doskonałą alternatywą dla produktów do makijażu, takich jak: fluid, podkład, puder czy korektor.